Czy wyobrażaliście sobie kiedyś, że ulubiona animowana myszka z dzieciństwa może zmienić się w krwiożerczą bestię? Jeśli nie, to „SCREAMBOAT. KRWAWA MYSZ” sprawi, że już nigdy nie spojrzycie na nią tak samo. Nowy horror w reżyserii Stevena LaMorte’a, twórcy krwawych hitów „Terrifier 2: Masakra w Święta” i „Terrifier 3”, obiecuje prawdziwą jatkę na wodach Nowego Jorku.
Krwawa podróż do piekła
Pasażerowie nocnego promu do Nowego Jorku spodziewają się spokojnej przeprawy. Jednak w mroku czai się coś, co nigdy nie powinno istnieć – zwykła mysz, która na skutek tajemniczej anomalii zmienia się w mordercze monstrum. Jej pysk wygląda znajomo, ale zamiast uśmiechu pełnego radości, widnieje na nim czysta nienawiść. Rozpoczyna się brutalna walka o przetrwanie, gdy pokład promu zamienia się w miejsce rzezi.
Obsada i twórcy
Film może pochwalić się ciekawą obsadą, w której znaleźli się m.in.:
- David Howard Thornton („Terrifier 2: Masakra w Święta”, „Terrifier 3”, „Gotham”),
- Tyler Posey („Krzyk” – serial, „Nastoletni wilkołak”),
- Brian Quinn („Jay i Cichy Bob powracają”, „Dogma”, „12 małp” – serial, „Star Trek: Picard”).
Dystrybutorem w Polsce będzie Monolith Films, a premiera zaplanowana jest na 4 kwietnia 2025 roku.
Dla kogo ten film?
Jeśli jesteście fanami ekstremalnych horrorów, które nie boją się przekraczać granic, „SCREAMBOAT. KRWAWA MYSZ” może być jednym z najbardziej szokujących widowisk roku. To film tylko dla widzów o stalowych nerwach – szykujcie się na krew, grozę i makabryczną wersję dziecięcej nostalgii.
Myślisz, że nie boisz się myszy? Pomyśl jeszcze raz. 🩸🐭
Źródło informacji: Radio DTR