Dzień Kobiet w Polsce Ludowej był wydarzeniem o dużej wadze – celebrowanym w zakładach pracy, biurach, szkołach i instytucjach. Choć święto to miało silny wydźwięk propagandowy, dla wielu kobiet (i mężczyzn) było miłym momentem oderwania się od codzienności.
Upominki: goździki, rajstopy i inne „skarby”
W latach 70. i 80. najczęstszym prezentem wręczanym kobietom były czerwone goździki – kwiaty, które stały się niemal symbolem tego dnia. Do tego standardowym upominkiem były rajstopy, będące wówczas towarem deficytowym. Zakłady pracy często rozdawały także inne praktyczne artykuły, takie jak mydło, ręczniki, kawę, czekoladki czy drobne kosmetyki. W niektórych miejscach kobiety otrzymywały zestawy kuchenne – np. fartuszki lub ścierki, co dzisiaj mogłoby budzić kontrowersje, ale w tamtym czasie było traktowane jako użyteczny podarek.
Jak świętowano w zakładach pracy?
Dzień Kobiet miał zazwyczaj dwie części – oficjalną i nieformalną. W ramach tej pierwszej odbywały się akademie, przemówienia kierowników zakładów i życzenia składane kobietom. Nieodłącznym elementem była kawa, ciastka (często popularna wuzetka) oraz uroczyste wręczanie kwiatów i upominków.
Część nieformalna była znacznie bardziej swobodna – zakłady często organizowały potańcówki na stołówkach, a w niektórych miejscach do świętowania dołączał również alkohol. Dzień Kobiet stawał się zatem okazją do integracji i rozluźnienia atmosfery w miejscu pracy.
Rola propagandowa i rzeczywistość
Oficjalnie Dzień Kobiet podkreślał „równouprawnienie” kobiet w socjalizmie, a media chętnie prezentowały uśmiechnięte pracownice fabryk i instytucji państwowych. W rzeczywistości jednak kobiety nadal pełniły tzw. podwójny etat – pracowały zawodowo i jednocześnie zajmowały się domem, a ich rola w gospodarce była często marginalizowana.
Jak zmieniło się postrzeganie Dnia Kobiet?
Po 1989 roku święto straciło swój państwowy charakter – przestało być okazją do politycznych przemówień, a zamiast goździków i rajstop w domach zaczęły pojawiać się tulipany, róże, perfumy i zaproszenia na kolację. Dziś 8 marca obchodzi się mniej formalnie, ale nadal pozostaje dniem, w którym kobiety otrzymują dowody uznania. W ostatnich latach Dzień Kobiet stał się także okazją do debat o prawach kobiet, a w wielu miastach organizowane są marsze i wydarzenia feministyczne.
Święto to, choć w innej formie, przetrwało upadek PRL-u i nadal ma silną pozycję w polskiej kulturze.