Nasza strona internetowa używa plików cookie, aby ulepszyć i spersonalizować Twoje doświadczenia oraz wyświetlać reklamy (jeśli takie istnieją). Nasza strona internetowa może również zawierać pliki cookie od stron trzecich, takich jak Google Adsense, Google Analytics, Youtube. Korzystając ze strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. Kliknij przycisk, aby sprawdzić naszą Politykę prywatności.
Katastrofa ekologiczna na Odrze w 2022 roku, uznana za jedno z największych tego typu wydarzeń w Europie, wciąż budzi kontrowersje co do swojej przyczyny. Dzięki badaniom prowadzonym przez dr. Leszka Satorę i jego zespół udało się odkryć mechanizm, który przyczynił się do masowego wymierania ryb, szczególnie w województwie Zachodniopomorskim.
Choć początkowo winą obarczano toksyny produkowane przez złotą algę (Prymnesium parvum), szczegółowe analizy wykazały, że jej udział w biomasie fitoplanktonu w regionie wynosił jedynie 3,5–4,6%. Jednocześnie, śnięte ryby w tym obszarze stanowiły aż 70% całkowitej biomasy. Badania wskazują na zupełnie inny mechanizm: hipoksję wodną, czyli drastyczny niedobór tlenu, który był szczególnie dotkliwy podczas upalnego lata i niskiego poziomu wód.
disaster dr Leszek Satora
Zespół badawczy jako pierwszy na świecie opisał zjawisko odwracalnego modelowania skrzeli ryb (gill reversible remodeling), które w normalnych warunkach chroni ryby przed toksynami i pasożytami. Jednak w połączeniu z wysoką temperaturą, niskim poziomem wody oraz toksynami, mechanizm ten stał się śmiertelną pułapką. Ryby z „zabudowanymi” skrzelami nie były w stanie skutecznie wymieniać gazów, co prowadziło do ich masowego wymierania.
Opublikowane wyniki badań, uznane przez światowe autorytety w dziedzinie ichtiologii za przełomowe, rzucają nowe światło na skutki zmian klimatu i konieczność monitorowania czynników ryzyka, takich jak temperatura wody i poziom tlenu w okresach suszy.