Media samorządowe jako zagrożenie – pycha i manipulacja opinią publiczną
Autor Rafał Chwaliński
Profesor Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przestrzega przed niebezpieczeństwem, jakie niosą ze sobą media samorządowe kontrolowane przez lokalnych włodarzy. W jego ocenie, takie media często wzmacniają autorytet władzy, jednocześnie ograniczając jej krytykę, co prowadzi do stagnacji i utraty kontaktu z rzeczywistością.
„Moim zdaniem te media nie ogłupiają tak obywateli, jak ogłupiają władzę. W związku z tym ci wójtowie czy burmistrzowie, którzy się bardzo cieszą, że ich własne gazetki dobrze o nich piszą, jednak dość szybko przegrywają wybory. Z moich obserwacji to raczej pycha jest największym zagrożeniem rządzących” – przyznał Flis. „Być może to jest taka regulacja, którą ja widzę przede wszystkim jako regulację chroniącą samorząd przed nim samym” – dodał socjolog, przyznając tym samym, że jakakolwiek prasa podlegająca władzy publicznej nie jest niczym dobrym.
Jak podkreśla prof. Flis, wójtowie i burmistrzowie cieszący się z pochwał w „swoich” gazetkach szybko przegrywają wybory, gdyż pycha uniemożliwia im realistyczną ocenę sytuacji. Zwraca uwagę, że nadmierna pewność siebie i brak rzetelnej krytyki mogą poważnie zaszkodzić nie tylko ich wizerunkowi, ale także funkcjonowaniu lokalnej społeczności.
Źródło informacji PAP