W Obornikach Śląskich rozpoczyna się nowy rozdział w działalności kulturalnej. Po serii zmian organizacyjnych, miejscowy ośrodek kultury przechodzi rewolucję zarówno w nazwie, jak i w sposobie funkcjonowania. Wśród kluczowych decyzji znalazła się zmiana nazwy instytucji na „Kulturalne Oborniki Śląskie”, co ma lepiej odzwierciedlać jej szeroką ofertę.
Jednym z istotnych punktów rozmów była przyszłość popularnego „saloniku” – miejsca spotkań, koncertów i wystaw. Choć w dyskusjach pojawiały się obawy o likwidację tego miejsca, władze zapewniają, że salonik nie tylko zostanie utrzymany, ale i zyska nowe funkcje. Jak podkreślono, celem jest przywrócenie dawnej atmosfery saloniku, z kawą, herbatą i ciasteczkami, oraz stworzenie przestrzeni sprzyjającej integracji mieszkańców.
Pojawiły się jednak kontrowersje związane z zarządzaniem i komunikacją w ramach ośrodka kultury. Głos zabierali mieszkańcy, którzy wyrażali zaniepokojenie m.in. potencjalnymi zmianami personalnymi oraz sposobem, w jaki nowe władze podchodzą do tradycji tego miejsca. „Saloniki tworzą ludzie, a nie tylko przestrzeń” – stwierdziła jedna z mieszkanek podczas spotkania.
Dyrektor instytucji zaznaczyła, że remonty i zmiany mają na celu poprawę warunków oraz rozwój działalności. W planach są m.in. poranki muzyczne dla dzieci, warsztaty artystyczne i nowe wydarzenia kulturalne.
Czy nowy kierunek przyniesie oczekiwane rezultaty? Mieszkańcy z nadzieją, ale i pewną dozą sceptycyzmu, obserwują te zmiany. Przedstawiciele gminy podkreślają, że rozwój kulturalny regionu wymaga czasu i współpracy wszystkich stron.
- Posiedzenie wspólnych komisji Rady Gminy Oborniki Śląskie 22 stycznia 2025 roku.
Autor Rafał Chwaliński