Podczas pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego, europosłowie debatowali nad przyszłością relacji Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Temat ten zyskał na znaczeniu w kontekście zmiany administracji w USA oraz wyzwań związanych z wojną w Ukrainie.
Odnowiony sojusz transatlantycki
Przewodnicząca PE Roberta Metsola podkreśliła potrzebę odnowienia sojuszu transatlantyckiego. Jak zauważył poseł do Parlamentu Europejskiego Michał Szczerba, kluczowe znaczenie ma strategiczne partnerstwo oparte na wzajemnym zrozumieniu. – Naszym celem jest bezpieczna wspólnota transatlantycka, obejmująca kraje UE, NATO, USA i Kanadę. Chcemy zakończenia wojny w Ukrainie oraz sprawiedliwego pokoju, a także ukarania rosyjskich zbrodniarzy wojennych – podkreślił Szczerba.
Poseł zwrócił uwagę na wzmacnianie NATO jako priorytet, co oznacza zwiększenie wydatków na obronność. Polska, z budżetem na poziomie 4,7 proc. PKB przeznaczonym na ten cel w 2025 roku, staje się liderem w regionie. – To nie tylko obrona, ale także inwestycja w bezpieczeństwo i stabilność społeczną – dodał Szczerba.
Wyzwania w relacjach z USA
Choć zmiana administracji w USA daje szansę na zacieśnienie współpracy, nie brakuje wyzwań. Michał Szczerba zauważył, że Donald Trump w swoich wypowiedziach często wywoływał kontrowersje, sugerując m.in. wycofanie USA z NATO czy krytykując sojuszników za niewystarczające wydatki na zbrojenia. – Agenda Trumpa często opiera się na podsycaniu emocji, ale jednocześnie w kluczowych kwestiach, takich jak NATO czy artykuł 5, pozostaje stanowcza – ocenił poseł.
Polska prezydencja i przyszłość Ukrainy
Relacje UE–USA będą również istotnym elementem przemówienia premiera Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim, gdzie przedstawi priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE pod hasłem „Bezpieczeństwo, Europo!”. Michał Szczerba podkreślił, że najważniejszym celem jest osiągnięcie trwałego i stabilnego pokoju w Ukrainie, który będzie gwarancją jej rozwoju i bezpieczeństwa, m.in. poprzez przyszłe członkostwo w NATO.
Nowy prezydent USA zapowiedział podczas inauguracji „złotą erę Ameryki”, wskazując na wysiłki na rzecz pokoju i bezpieczeństwa. Przed Europą i USA stoją więc kluczowe decyzje, które mogą na nowo zdefiniować relacje transatlantyckie.
Źródło informacji Newseria