Przypinki kontrkultury – mniej znane oblicze Geta Stankiewicza na wrocławskim Rynku

Gra 1078

261 przypinek i 57 plakatów – tak w skrócie prezentuje się niezwykła wystawa twórczości Eugeniusza Geta Stankiewicza na północnej pierzei wrocławskiego Rynku. Plenerowa ekspozycja zatytułowana „Ordery kontrkultury” pokazuje mniej znane, lecz głęboko znaczące oblicze artysty, którego prace budowały i nadal budują tożsamość kulturową Wrocławia.

To pierwsze tak szerokie opracowanie twórczości Geta w formie przypinek, którym towarzyszy również katalog pod tym samym tytułem. – Get był artystą kompletnym i niepokornym. W jego twórczości zawarte są idee, które budują wizerunek Wrocławia jako miasta wolnej myśli i niezależnej kultury – podkreśla Radosław Michalski, Dyrektor Departamentu Marki Miasta.

Przypinki – niewielkie, graficzne formy, często ironiczne i autoironiczne – nie tylko stanowiły wstęp do większych dzieł, ale też dokumentowały ducha Wrocławia dekad poprzednich. Ekspozycję tworzą 40 plansz, na których umieszczono prace z ogromnym ładunkiem symboliki i osobistej refleksji.

Równolegle z wystawą w Rynku w Domku Miedziorytnika trwa ekspozycja „Get w gazecie”, pokazująca Stankiewicza z perspektywy fotografii, artykułów i wspomnień. – Przypinki to kontrkultura w pigułce. Często wyprzedzały swoje czasy, były lapidarne, dosadne i błyskotliwe – zaznacza Marek Stanielewicz, kustosz Domku Miedziorytnika.

14 maja, w rocznicę urodzin artysty, tradycyjnie otwierana jest wystawa dedykowana jego pamięci. Get Stankiewicz – grafik, plakacista, scenograf i rzeźbiarz – związany był z Wrocławiem nie tylko przez swoją działalność, lecz także osobowość. Jego realizacje, jak geometryczny pomnik „Solidarności” czy tablica 1+1=2 na Jatkach, przeniknęły na stałe do miejskiego krajobrazu.

Choć Stankiewicz zmarł w 2011 roku, jego duch wciąż obecny jest w mieście – nie tylko w tabliczkach i grafikach, ale i w pamięci mieszkańców. W 2012 roku przyznano mu pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia. Jego twórczość nieustannie inspiruje kolejne pokolenia – niepokorna, błyskotliwa i zanurzona we wrocławskiej rzeczywistości.

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts