Nasza strona internetowa używa plików cookie, aby ulepszyć i spersonalizować Twoje doświadczenia oraz wyświetlać reklamy (jeśli takie istnieją). Nasza strona internetowa może również zawierać pliki cookie od stron trzecich, takich jak Google Adsense, Google Analytics, Youtube. Korzystając ze strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. Kliknij przycisk, aby sprawdzić naszą Politykę prywatności.

Player z reklamą – Radio DTR

Krztusiec wraca. Eksperci ostrzegają: „Odporność nie jest na całe życie”

Krztusiec szczepienia foto

Krztusiec wraca. Eksperci ostrzegają: „Odporność nie jest na całe życie”

Rekordowy rok i realne zagrożenie

Rok 2024 został przez lekarzy nazwany rokiem krztuśca. Powód? Dramatyczny wzrost zachorowań – ponad 32 tysiące przypadków, czyli 35 razy więcej niż rok wcześniej. To najwięcej od ponad trzech dekad. Wprawdzie obecnie notuje się spadek zachorowań, ale eksperci ostrzegają – sytuacja może się zmienić wraz z powrotem dzieci do szkół po wakacjach.

– Krztusiec to choroba bardzo zakaźna. Jedna osoba może zarazić kilkanaście innych – podkreśla dr n. med. Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny. – Najgroźniejsze są przypadki u niemowląt – mogą prowadzić do zapalenia mózgu i zgonu.

Reklama

Dlaczego doszło do epidemii?

Eksperci wskazują na wiele przyczyn. Popandemiczny dług zdrowotny, brak szczepień przypominających u dorosłych, a także coraz częstsze unikanie szczepień u dzieci. Prof. Ernest Kuchar, ekspert w walce z chorobami infekcyjnymi, podkreśla, że pojawiły się też nowe szczepy bakterii.

Szczepienie to jedyna skuteczna ochrona

Krztusiec to choroba, której nie da się leczyć przyczynowo – terapia skupia się na łagodzeniu objawów. Szczepienia pozostają jedyną skuteczną metodą zapobiegania. Co więcej, jak przypomina NIZP PZH-PIB, skuteczność szczepionki nie jest trwała – odporność zanika po 4–10 latach.

– Zalecamy dawki przypominające co 5–10 lat. To ważne, bo dorośli mogą być bezobjawowymi nosicielami i stanowić zagrożenie dla niemowląt – mówi dr Grzesiowski.

W Polsce poziom wyszczepienia dzieci wynosi średnio 94,5 proc., ale są województwa, gdzie spadł poniżej 90 proc. To za mało, by zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby.

Nowa rola pielęgniarek

Dużą rolę w profilaktyce pełnią pielęgniarki. Od 2022 roku mogą one samodzielnie kwalifikować dorosłych do szczepień. W Medicover pacjent może podczas jednej wizyty przejść kwalifikację i od razu otrzymać szczepienie.

– Szczepienia to inwestycja w zdrowie – mówi dr n. o zdr. Karolina Prasek z Medicover. – Pielęgniarki edukują, kwalifikują i prowadzą profilaktykę. W Medicoverze rola pielęgniarki stale rośnie – już dziś samodzielnie diagnozują i leczą pacjentów, przepisują leki i wykonują specjalistyczne procedury.

Współczesna pielęgniarka w roli liderki profilaktyki

W ramach europejskiej inicjatywy European Nursing Action pielęgniarki w UE zyskują nowe kompetencje – od zakładania cewników po samodzielne decyzje kliniczne.

Wnioski? Krztusiec nie zniknął. Powrócił z pełną siłą, a eksperci biją na alarm: szczepienie to nie wybór – to obowiązek wobec siebie i innych. Szczególnie wobec najmłodszych, dla których choroba może być śmiertelna.

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane