W najnowszym raporcie Fundacji Demagog obnażono mechanizmy ukrytej reklamy politycznej, które miały wpływać na wyborców w Polsce i Hiszpanii. Dochodzenie pt. „Kampania poza kontrolą” pokazuje, że za częścią reklam, które pojawiły się m.in. na platformach „Wiesz jak nie jest” oraz „Stół Dorosłych”, mogą stać powiązane ze sobą zagraniczne firmy i osoby.
W raporcie wskazano, że treści promujące Rafała Trzaskowskiego i jednocześnie atakujące jego politycznych przeciwników były rozpowszechniane przez anonimowe konta i strony. Ich działania noszą znamiona kampanii koordynowanej na szeroką skalę. Podobne schematy działania zauważono w Hiszpanii, gdzie również pojawiły się analogiczne strony, jak „Micrófono Roto” i „Pensionista Cabreado”.
Eksperci z Demagoga ujawniają, że reklamy były finansowane w sposób nieprzejrzysty. Wskazują przy tym na firmę Estratos, założoną przez byłych węgierskich polityków, jako możliwego wykonawcę kampanii. Ta sama firma obsługiwała systemy zbiórek online, co może świadczyć o wykorzystaniu danych darczyńców do profilowania odbiorców reklam.
„Wydano setki tysięcy złotych na reklamy, które formalnie nie zostały zgłoszone jako materiały wyborcze. To może stanowić naruszenie polskiego prawa wyborczego” – piszą autorzy raportu.
W kontekście tych informacji szczególnie jaskrawo brzmią zarzuty, jakie wobec innych polityków formułują przedstawiciele obozu władzy, m.in. Mariusz Kamiński. Demagog jasno pokazuje, że za część kampanii mogły odpowiadać zewnętrzne podmioty, a realny wpływ na wyborców wywierany był poza kontrolą Państwowej Komisji Wyborczej.
Źródło: demagog.org.pl