22 maja 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało aktualne informacje dotyczące metody szacowania tzw. luki VAT – jednego z kluczowych wskaźników efektywności poboru podatków w Polsce. Choć metodologia pozostaje od lat niezmienna, dane za lata 2022–2024 rzucają nowe światło na realną skuteczność państwa w walce z ubytkiem dochodów z VAT.
Czym właściwie jest luka VAT?
Luka VAT to różnica między potencjalnymi dochodami, jakie państwo mogłoby uzyskać z podatku od towarów i usług, a rzeczywistymi wpływami, które trafiły do budżetu. Kluczowym źródłem szacunków są dane GUS w ujęciu rachunków narodowych (memoriałowych) – obejmujące okres od lutego jednego roku do stycznia następnego – zgodnie z metodologią ESA (Europejski System Rachunków).
Jak podkreśla MF, przyjęcie ujęcia memoriałowego pozwala „oczyścić” dane z zakłóceń wynikających z przesunięć czasowych na przełomie lat. Zatem dochody za styczeń przypisuje się do roku poprzedniego, co stabilizuje analizę trendów.
Co pokazują najnowsze dane?
W latach 2022–2023 luka VAT w Polsce wzrosła znacząco – w 2023 roku osiągnęła poziom 13,5% teoretycznych wpływów. Miało to miejsce mimo uwzględnienia wpływu takich działań, jak tarcze antyinflacyjne czy system rekompensat energetycznych, które mogły wprowadzić pewne zaburzenia w strukturze konsumpcji.
Dane za rok 2024 są jednak bardziej optymistyczne – luka VAT zmniejszyła się do 6,9%, co w przeliczeniu oznacza około 21,5 mld zł niezebranych środków. Wskazuje to na wyraźną poprawę ściągalności podatku.
Jak MF szacuje lukę VAT?
Stosowana jest tzw. metoda odgórna (top-down). Kluczowe elementy, które budują „bazę podatkową VAT”, to:
-
konsumpcja prywatna,
-
inwestycje (zarówno prywatne, jak i publiczne),
-
zużycie pośrednie sektora rządowego i samorządowego,
-
działalność instytucji niekomercyjnych, które nie mają prawa do odliczeń.
Na podstawie tych danych oraz analiz ograniczeń prawa do odliczeń, eksperci MF wyliczają hipotetyczne wpływy z VAT i porównują je z rzeczywistymi dochodami budżetowymi. W obliczeniach stosuje się ekstrapolacje i założenia eksperckie, co oznacza, że mimo precyzji metody, margines niepewności zawsze istnieje.
Brak danych strukturalnych – ograniczenie analizy
Ministerstwo Finansów przyznaje, że obecnie brakuje szczegółowych danych dotyczących struktury bazy VAT za ostatnie lata, co ogranicza możliwość pogłębionej analizy zmian w luki. Obecne szacunki muszą zatem opierać się na ogólnych wskaźnikach GUS, co może wpływać na dokładność prognoz.
Podsumowanie dziennikarskie
Najnowsze szacunki MF pokazują istotną poprawę ściągalności VAT w 2024 r., po niepokojącym wzroście luki w latach 2022–2023. Metodologia pozostaje od lat taka sama – oparta na danych GUS i ujęciu memoriałowym zgodnie z ESA. Choć MF nie dysponuje jeszcze szczegółowymi danymi strukturalnymi, spadek luki do poziomu 6,9% oznacza powrót do korzystniejszych trendów sprzed pandemii i kryzysu energetycznego. Nadal jednak około 21,5 mld zł potencjalnych dochodów nie trafiło do budżetu, co pozostaje poważnym wyzwaniem fiskalnym.