Mieszkańcy walczą o regulacje dotyczące paczkomatów na działkach prywatnych
W Polsce obserwuje się rosnącą liczbę paczkomatów instalowanych nie tylko w przestrzeniach publicznych, ale i na działkach prywatnych. W ostatnim czasie szczególną uwagę zwróciła petycja z Częstochowy, w której mieszkanka miasta domaga się zmian w przepisach budowlanych, aby ograniczyć swobodne lokalizowanie takich urządzeń w sąsiedztwie posesji prywatnych. Wskazuje na brak odpowiednich regulacji oraz związane z tym problemy, takie jak niekontrolowana obecność kamer, hałas i uciążliwość dla sąsiadów.
Kobieta opisuje swoją sytuację, gdzie paczkomat został ustawiony przy jej furtce przez sąsiada. Podkreśla, że urządzenie wyposażone jest w kamery, co rodzi poczucie ciągłej obserwacji. „Mam wrażenie, że moja prywatność została naruszona. Paczkomat stoi na granicy mojej działki, co nie tylko zmniejsza wartość nieruchomości, ale także powoduje różne uciążliwości” – wyjaśnia autorka petycji.
Oprócz hałasu i problemów z parkowaniem kurierów, w petycji wskazano na brak przepisów wymagających zgłoszenia lub pozwolenia na instalację paczkomatu, co umożliwia ich swobodną lokalizację bez nadzoru instytucji administracyjnych. Mieszkanka Częstochowy podjęła już kroki prawne, zgłaszając sprawę do urzędów i sądów, jednak napotkała na trudności, wynikające z braku regulacji w tym zakresie.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi zmian prawnych dotyczących paczkomatów, obecne przepisy są lakoniczne – określają jedynie maksymalną wysokość urządzeń, bez uwzględnienia ich długości, lokalizacji czy wpływu na sąsiedztwo. Autorka petycji apeluje, by ustawodawcy uwzględnili potrzeby mieszkańców i wprowadzili wymóg zgody sąsiadów na lokalizację paczkomatów oraz uwzględnili ich wpływ na przestrzeń publiczną.
Źródło informacji petycja/GOV.pl