Nowa polityka gospodarcza Donalda Tuska: wsparcie dla polskich firm i deregulacja

bochniarz nacjonalizm foto 1

Podczas wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei premier Donald Tusk zapowiedział nową politykę gospodarczą, skupioną na odbudowie narodowego potencjału i repolonizacji kapitału. Premier zapowiedział m.in. preferowanie polskich firm w przetargach państwowych oraz wprowadzenie mechanizmów chroniących interes narodowy w gospodarce.

Wypowiedź premiera została jednak odebrana z pewną ostrożnością przez środowiska biznesowe. Dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, w rozmowie z agencją Newseria zaznaczyła:
– Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy.

Bochniarz wskazała, że część wypowiedzi premiera można wiązać z kampanią prezydencką, a kluczowe będą dopiero konkretne rozwiązania legislacyjne.
– Składam część tej opowieści na okoliczność kampanii prezydenckiej, która powoduje, że żeby się z czymkolwiek przebić, to trzeba używać bardzo radykalnych sformułowań. Powinniśmy poczekać spokojnie na to, jakie rzeczywiście rozwiązania będą ewentualnie przyjęte – zaznaczyła ekspertka.

Premier w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że inne kraje Unii Europejskiej lepiej chronią własne rynki, mimo obowiązywania wspólnych zasad w zamówieniach publicznych. Henryka Bochniarz przypomniała, że tendencje do ochrony własnych interesów gospodarczych są zauważalne także w USA czy w Niemczech.
– Nawet chcielibyśmy w Polsce, żeby nasz premier, jeżeli leci z jakąś wizytą zagraniczną, zabierał ze sobą przedsiębiorców, tak jak to robi premier czy prezydent Francji albo kanclerz Niemiec – podkreśliła.

Według przewodniczącej Konfederacji Lewiatan, oprócz wspierania firm, kluczowe jest ułatwienie im funkcjonowania w kraju. Wskazała na potrzebę deregulacji gospodarki oraz usunięcia barier prawnych, które utrudniają rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Konfederacja Lewiatan przygotowała w tym celu „Czarną listę barier”, zawierającą około 300 propozycji usprawnień w siedmiu obszarach: podatkach, zatrudnieniu, energetyce, zdrowiu, mediach, rynku finansowym i cyfryzacji.

Bochniarz nie kryła obaw o wpływ radykalnych deklaracji politycznych na zagranicznych inwestorów, jednak oceniła, że Polska nadal pozostaje atrakcyjnym rynkiem.
– Polska jest bardzo atrakcyjnym rynkiem z wielu względów. […] Dlatego wydaje mi się, że jeżeli ktoś autentycznie planuje tu inwestycje, to bierze pod uwagę wszystkie te elementy – mówiła.

Ważnym elementem polityki rządu mają być nowe inwestycje infrastrukturalne i energetyczne, jak budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej oraz rozwój terminala przeładunkowego w Sławkowie, z przewidzianymi znacznymi udziałami dla polskich firm.

Źródło: Newseria

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts