Top Farms Wielkopolska alarmuje: brak decyzji KOWR zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego i rynku pracy

witoldowo baza 2.foto

Przyszłość bazy magazynowej w Witoldowie, zarządzanej przez spółkę Top Farms Wielkopolska, staje pod znakiem zapytania. Po 30 latach działalności, ze względu na brak decyzji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), nowoczesny i funkcjonalny obiekt przeznaczony do przechowywania i suszenia zbóż ma zostać zlikwidowany.

– „Witoldowo to w pełni sprawna baza magazynowa dla 5,4 tys. ton różnych płodów rolnych. To nowoczesny i wielokrotnie modernizowany obiekt, który mógłby funkcjonować jeszcze przez 20-30 lat” – podkreśla Piotr Jakubowski, członek zarządu Top Farms Wielkopolska, w rozmowie z agencją Newseria.

Top Farms apelowało do KOWR o umożliwienie dalszego działania poprzez utworzenie Ośrodków Produkcji Rolniczej (OPR), ale rozmowy nie przyniosły skutku. Firma wnioskowała także o przejęcie majątku kapitałowego przez państwowe spółki, co pozwoliłoby na utrzymanie miejsc pracy i infrastruktury.

Reklama

– „Pomimo wielu propozycji, nie otrzymaliśmy zielonego światła. Tymczasem baza w Witoldowie jest kluczowa – suszarnia obsługuje około 1 tys. hektarów pól, co pozwala na sprawny zbiór nawet w trudnych warunkach pogodowych” – tłumaczy Łukasz Stasiak, dyrektor ds. magazynowania i logistyki Top Farms Wielkopolska.

Problem ten nie dotyczy jedynie infrastruktury. Według Iwony Kubicz z Biura Prasowego Top Farms, brak rozwiązań grozi zwolnieniami 165 pracowników etatowych i 105 sezonowych, co może pogłębić wysokie bezrobocie w regionie.

Spółka zwraca uwagę, że opieszałość w działaniach KOWR stoi w sprzeczności z celami Krajowego Planu Odbudowy, w ramach którego rolnicy masowo aplikują o wsparcie na modernizację infrastruktury magazynowej. Tymczasem w praktyce nowoczesne gospodarstwa, takie jak Top Farms, zmuszane są do rozbiórki istniejących obiektów.

– „Walczymy o bezpieczeństwo żywnościowe, a nie tylko o Top Farms. Bez dużych gospodarstw trudno utrzymać wysoką jakość i wolumen dostaw dla przemysłu spożywczego” – zaznacza Piotr Jakubowski.

Według przedstawicieli spółki brak decyzji w sprawie OPR-ów oznacza nie tylko utratę wielomilionowych inwestycji, ale także poważne zagrożenie dla stabilności rynku rolnego, w tym produkcji ziemniaków przemysłowych, w których Top Farms jest jednym z największych dostawców w kraju.

Termin na podjęcie decyzji przez KOWR mija 31 marca 2025 roku. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, duża część strategicznej infrastruktury rolniczej w Polsce może zostać bezpowrotnie zniszczona.

Źródło:
Na podstawie wypowiedzi Piotra Jakubowskiego, Łukasza Stasiaka i Iwony Kubicz dla agencji Newseria.

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts