Czy Polska potrzebuje nowej reformy samorządowej? Według prof. Jerzego Hausnera – zdecydowanie tak. Były wicepremier i ekonomista podczas konferencji BGK zaapelował o głębokie zmiany w organizacji terytorialnej kraju i spojrzeniu na funkcjonowanie samorządów.
W wystąpieniu „Samorząd na trudne czasy”, wygłoszonym w ramach konferencji Banku Gospodarstwa Krajowego, prof. Jerzy Hausner poruszył kwestie, które jego zdaniem stanowią dziś poważną barierę dla realnego rozwoju lokalnego w Polsce. W centrum jego analizy znalazła się diagnoza systemowa – konieczność wprowadzenia trzeciego etapu reformy samorządowej.
„Wiadomo, że kluczowe elementy tego trzeciego etapu to kwestia innego spojrzenia na podział kompetencji – bo ten jest wadliwy” – powiedział Hausner. Wskazał też na problem nierealizowanej konstytucyjnej zasady pomocniczości, która według niego „coraz mniej jest respektowana”.
Zdaniem profesora, Polska nie powinna dłużej utrzymywać obecnego podziału administracyjnego. Jego zdaniem „Polski nie stać na prawie trzy tysiące gmin i taką liczbę powiatów”. Potrzeba – mówił – odwagi do przemyślenia, jak przebudować strukturę terytorialną państwa i jak lepiej zorganizować odpowiedzialność lokalną.
Hausner mocno akcentował też potrzebę rewizji podejścia do lokalnych finansów i zarządzania przestrzenią. „Nie zgadzam się z poglądem, że przestrzeń generuje koszty, a tylko mieszkańcy dają dochody” – mówił. Jego zdaniem przestrzeń, odpowiednio zarządzana i analizowana, może być źródłem długofalowych zysków, o ile koszty i korzyści będą rozłożone sprawiedliwie.
„Dochody są prywatne, a koszty są społeczne” – zauważył, wskazując na przykład Krakowa i nadmiernej turystyki, która przynosi zyski tylko wybranym, a generuje koszty dla całej społeczności. „To, co dzieje się w Barcelonie czy Amsterdamie, będzie działo się w naszych miastach historycznych” – ostrzegł.
Nie zabrakło również wątku dotyczącego kontroli i przejrzystości działania samorządów. Hausner apelował o lepsze uregulowanie korzystania z majątku publicznego przez lokalnych radnych, sprawniejsze prowadzenie rejestru umów i uczciwe funkcjonowanie lokalnych mediów. Mówił też o potrzebie nowej polityki dotyczącej podatków lokalnych i zwiększenia znaczenia inicjatyw obywatelskich, w tym referendów lokalnych.
„Bez rozwoju nie będzie bezpieczeństwa” – podkreślił, wskazując na potrzebę długofalowego spojrzenia na rozwój lokalny w oparciu o zaufanie, relacje społeczne i ekosystem usług.
Konferencja BGK poświęcona była „roli samorządów w budowaniu odporności”. W obliczu kryzysów – zarówno gospodarczych, jak i klimatycznych – reformy w tym zakresie wydają się bardziej aktualne niż kiedykolwiek.
Źródło informacji PAP