W Platformie Obywatelskiej wrze. Zarząd Miasta Wrocławia i Powiatu Wrocławskiego PO RP jednogłośnie przyjął uchwałę nr 13/2025 z dnia 23 czerwca, w której ostro krytykuje działania Michała Jarosa – Przewodniczącego Zarządu Regionu Dolnośląskiego PO RP.
Sprawa dotyczy wniosków, jakie Jaros skierował do Regionalnego Sądu Koleżeńskiego PO, domagając się ukarania sześciu wrocławskich radnych – członków PO, w tym Przewodniczącej Rady Miejskiej Wrocławia oraz szefa Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. Wniosek objął również Wiceprezydent Wrocławia, pełniącą funkcję Przewodniczącej Zarządu PO we Wrocławiu i powiecie wrocławskim.
Zarząd lokalny PO nie tylko „wyraża głęboki sprzeciw oraz zaniepokojenie”, ale też jednoznacznie oskarża władze regionu o działania osłabiające struktury partyjne. W uchwale wskazano, że obecne konflikty szkodzą zarówno budowanemu zaufaniu obywateli do PO, jak i przygotowaniom do kluczowych wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 2027 rok.
„Zarząd Miasta Wrocławia i Powiatu Wrocławskiego PO RP (…) kierując się zasadą pogłębiania zaufania obywateli i wyborców do Platformy Obywatelskiej RP (…) wyraża głęboki sprzeciw oraz zaniepokojenie działaniami podjętymi przez Przewodniczącego Zarządu Regionu Dolnośląskiego PO RP Michała Jarosa” – czytamy w dokumencie.
Dodatkowo w uchwale wytknięto przewodniczącemu regionu blokowanie tworzenia nowych kół PO oraz uniemożliwianie przyjmowania nowych członków partii w samym Wrocławiu i powiecie wrocławskim.
Niepokój lokalnych struktur może zwiastować głębszy kryzys w dolnośląskim PO. Na razie jednak dokument ma wymiar wyłącznie wewnętrzny, choć jego polityczne konsekwencje mogą sięgać znacznie dalej – szczególnie jeśli działania Jarosa zostaną uznane przez Sąd Koleżeński za nieuzasadnione.