Zarzuty wobec sędziego Macieja Nawackiego: sprawa dyscyplinarna w Olsztynie
Rzecznik Dyscyplinarny Ministra Sprawiedliwości SSO Andrzej Krasnodębski ogłosił postawienie zarzutów wobec sędziego Macieja Nawackiego, prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. Zarzuty obejmują szereg działań, które mogły naruszać przepisy prawa oraz godność urzędu sędziego.
- Przekroczenie uprawnień jako prezes sądu
W latach 2019-2023 sędzia Nawacki miał podejmować działania ograniczające pracę sędziego Pawła Juszczyszyna, w tym:- Zawieszenie sędziego Juszczyszyna w obowiązkach służbowych,
- Ignorowanie orzeczeń sądów przywracających Juszczyszyna do pracy,
- Przymusowe przeniesienie go do innych wydziałów oraz skierowanie na przymusowy urlop.
Według zarzutów działania te istotnie utrudniły funkcjonowanie sądu oraz zaszkodziły sędziemu Juszczyszynowi.
- Fałszywe oskarżenie i odmowa zgody na udział w konferencji
W 2022 roku Nawacki miał bezpodstawnie odmówić Juszczyszynowi udziału w konferencji naukowej, a następnie wnioskować o wszczęcie wobec niego postępowania dyscyplinarnego za rzekome nieusprawiedliwione nieświadczenie pracy. - Podarcie wniosku podczas zebrania sędziów
W lutym 2020 roku podczas zebrania sędziów Nawacki miał ostentacyjnie podać wniosek o rozszerzenie porządku obrad, podpisany przez 32 sędziów. - Odmowa sprawowania wymiaru sprawiedliwości
W drugiej połowie 2024 roku sędzia Nawacki miał odmawiać rozpoznawania spraw przydzielonych mu w systemie KRZ, co miało utrudnić funkcjonowanie sądu. - Prowadzenie zajęć dydaktycznych mimo sprzeciwu przełożonego
W tym samym okresie Nawacki miał prowadzić zajęcia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim wbrew sprzeciwowi Prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Kontekst i potencjalne konsekwencje
Zarzuty wskazują na poważne naruszenia zasad etyki i prawa, które mogą skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną, a nawet odwołaniem z funkcji sędziego. Sprawa ma kluczowe znaczenie dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Olsztynie i może być kolejnym przykładem napięć na linii sądowej w Polsce.