Ford podsłuchuje pasażerów dla lepszych reklam?
Ford złożył wniosek patentowy na system prezentacji reklam w pojazdach, który ma być oparty na danych uzyskanych z kilku czynników związanych z podróżą i zachowaniem kierowcy. Jednym z tych czynników są rozmowy pasażerów. W opisie wniosku Ford wyjaśnia, że system mógłby analizować informacje, takie jak lokalizacja pojazdu, prędkość, trasa i preferencje użytkownika, na podstawie sygnałów dźwiękowych w pojeździe i danych historycznych. Następnie system dobierałby odpowiednie reklamy, które byłyby prezentowane kierowcy i pasażerom.
Kontrowersje wzbudza fakt, że system mógłby nasłuchiwać rozmów pasażerów, a nawet analizować ich treść pod kątem słów kluczowych, co budzi obawy dotyczące prywatności. Na przykład, system mógłby zwiększać lub zmniejszać ilość wyświetlanych reklam w zależności od tego, czy wykryje rozmowę, lub wyłapywać wskazówki dotyczące celu podróży.
Problem ten wpisuje się w szerszy kontekst debaty na temat prywatności w pojazdach. Coraz więcej producentów samochodów stosuje technologie monitorujące zachowanie kierowców i ich trasy, co wywołuje obawy wśród polityków i organizacji chroniących prywatność. Przykładowo, senatorowie w USA wezwali Federalną Komisję Handlu (FTC) do zbadania praktyk prywatności producentów samochodów, a prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, pozwał General Motors za sprzedaż danych dotyczących jazdy klientów stronom trzecim.
Ford, podobnie jak inni producenci, zmaga się z wyzwaniami dotyczącymi zapewnienia bezpieczeństwa danych użytkowników. Mimo to, we wniosku patentowym nie pojawia się wzmianka o tym, w jaki sposób firma zamierza chronić gromadzone informacje. Krytycy zwracają uwagę, że zanim wprowadzone zostaną nowe technologie, należy zadbać o naprawę istniejących luk w zabezpieczeniach.
Zarówno konsumenci, jak i obrońcy prywatności pytają, czy wyświetlanie reklam w samochodach przynosi realne korzyści ich właścicielom. Czy niższa cena pojazdu mogłaby uzasadnić wprowadzenie takiej funkcji? A może lepiej dopłacić, by nie być inwigilowanym podczas jazdy?
Ford podkreśla, że złożenie wniosku patentowego to standardowa praktyka i nie oznacza, że firma planuje wprowadzić te rozwiązania na rynek w najbliższym czasie. Jednak fakt, że coraz więcej producentów aut interesuje się tego rodzaju technologiami, rodzi pytania o przyszłość prywatności w pojazdach.
Źródło informacji Malwarebytes