- ceremonia rozdania nagród Grammy, która odbyła się 2 lutego 2025 roku w Los Angeles, zapisze się w historii jako jedno z najbardziej emocjonujących wydarzeń muzycznych ostatnich lat. Gala pełna była zaskoczonych zwycięzców, politycznych przemówień i modowych skandali.
Historyczne triumfy
Beyoncé po raz kolejny udowodniła, że jest niekwestionowaną ikoną współczesnej muzyki. Zdobyła trzy statuetki, w tym za Album Roku i Najlepszy Album Country za „Cowboy Carter”. Jej zwycięstwo w tej ostatniej kategorii było przełomowe – to pierwszy raz, kiedy czarnoskóra artystka zdobyła tę nagrodę. Nie mniej imponujący był sukces Kendricka Lamara, który otrzymał pięć statuetek, w tym za Nagranie Roku i Piosenkę Roku za „Not Like Us”.
Mocne przesłania i niezapomniane występy
Shakira, odbierając nagrodę za Najlepszy Album Pop Latino za „Las Mujeres Ya No Lloran”, wykorzystała moment, by zwrócić się do imigrantów i jednocześnie skrytykować politykę byłego prezydenta Donalda Trumpa. Natomiast Doechii, triumfatorka w kategorii Najlepszy Album Rap, wygłosiła emocjonalne przemówienie, w którym podkreślała znaczenie swojego zwycięstwa dla czarnoskórych i queerowych kobiet.
Kontrowersje na czerwonym dywanie
Jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń było pojawienie się Kanye Westa, który zjawił się na gali bez oficjalnego zaproszenia. Jednak to jego żona, Bianca Censori, przykuła największą uwagę. Jej odważna, przezroczysta kreacja wywołała falę krytyki i dyskusji na temat granic mody i przyzwoitości.
Hołd dla Quincy Jonesa
Podczas ceremonii oddano także hołd legendarnemu producentowi Quincy Jonesowi. Janelle Monáe wystąpiła z poruszającym muzycznym ukłonem w stronę jego twórczości, przypominając o jego ogromnym wkładzie w rozwój muzyki.
Podsumowanie
Grammy 2025 to nie tylko święto muzyki, ale także przestrzeń do wyrażania ważnych społecznych i politycznych przesłań. Pełne niezapomnianych występów, wzruszeń i kontrowersji, tegoroczne rozdanie nagród na pewno będzie jeszcze długo komentowane.