Ponad 120 naukowców i naukowczyń podpisało się pod listem otwartym w sprawie uznania rzeki Odry za osobę prawną. To część inicjatywy obywatelskiej, której celem jest uchwalenie ustawy zapewniającej rzece prawo do ochrony, swobodnego przepływu i regeneracji. Projekt ustawy trafił już do Sejmu, a do końca kwietnia jego zwolennicy muszą zebrać 100 tysięcy podpisów, by mógł być procedowany.
Sygnatariusze listu argumentują, że nadanie rzece osobowości prawnej pozwoliłoby jej m.in. pozywać podmioty za zanieczyszczanie, posiadać fundusze na ochronę oraz brać udział w procesach decyzyjnych dotyczących jej przyszłości. Pomysł ten wpisuje się w globalny trend – podobne rozwiązania wprowadzono już w Nowej Zelandii, Indiach czy Kanadzie.
– Jeśli korporacje mogą mieć osobowość prawną, to dlaczego nie rzeka, od której zależy życie tysięcy organizmów? – pyta prof. Tomasz Szkudlarek.
Projekt ustawy złożył Komitet Czysta Odra. Podpisy poparcia zbierane są w całym kraju – na uczelniach, konferencjach i wydarzeniach kulturalnych. List naukowców ma wesprzeć inicjatywę, zwiększając społeczne zaangażowanie w ochronę rzeki.
Wśród sygnatariuszy znajdują się m.in. prof. Jerzy Hausner, prof. Ewa Bińczyk i prof. Maria Mendel. Poparcie wyraziły także znane osoby ze świata kultury, w tym Olga Tokarczuk i Maciej Stuhr.
Podpisy można składać online i podczas wydarzeń w różnych miastach. Szczegółowe informacje oraz pełna treść listu otwartego dostępne są na stronie Komitetu Czysta Odra.
