Triumf Indykpol AZS Olsztyn nad GKS Katowice: Wygrana 3:1 w emocjonującym starciu na wyjeździe
Siatkarze Indykpol AZS Olsztyn odnieśli kluczowe zwycięstwo, pokonując GKS Katowice 3:1 w meczu, który miał być dla obu ekip przełomowy. Obie drużyny, walcząc o wyjście z dolnych pozycji tabeli, przystąpiły do rywalizacji z wielkim zaangażowaniem. Ostatecznie to akademicy z Kortowa wyszli zwycięsko z tego starcia, a MVP spotkania został Jan Hadrava.
Spotkanie w Katowicach od samego początku zapowiadało się emocjonująco. Dla siatkarzy z Olsztyna, ten pojedynek miał wartość „sześciu punktów”, o czym przed meczem mówił kapitan zespołu, Jan Hadrava: „Czeka nas sporo pracy, aby ustabilizować grę. Mecz w Katowicach będzie dwa razy ważniejszy niż zawsze.”
Zwycięstwo wypracowane w czterech setach
Pierwszy set należał do gości – mocne ataki Hadravy i Szerszenia pozwoliły ekipie z Kortowa przejąć kontrolę i zakończyć partię wynikiem 25:20. W drugiej odsłonie jednak GKS postawił opór, zmuszając akademików do walki. Końcówka seta okazała się popisem Eemiego Tervaporttiego, fińskiego rozgrywającego Olsztyna, który swoimi zagraniami doprowadził do zwycięstwa 25:22.
Trzeci set przyniósł zaskakujące emocje, gdy olsztynianie, prowadząc 23:20, zaczęli popełniać błędy, co skutecznie wykorzystał zespół z Katowic. GKS wygrał 26:24, przedłużając swoje nadzieje na odwrócenie losów meczu. Jednak czwarty set to pełna dominacja olsztyńskich siatkarzy – dzięki szybkiemu prowadzeniu 8:2, a później konsekwentnej grze, Indykpol AZS zwyciężył 25:11, zamykając spotkanie wynikiem 3:1.
Kapitan drużyny i plan na przyszłość
Po meczu Moritz Karlitzek, jeden z filarów Indykpolu, nie krył zadowolenia: „To jest dla nas w tym momencie najważniejsze. W trzecim secie było nam ciężko, ale przetrwaliśmy trudny moment. Zrealizowaliśmy nasz cel na ten mecz.”
Teraz siatkarze Indykpol AZS Olsztyn przygotowują się do kolejnego wyzwania – meczu z PGE Projektem Warszawa, który odbędzie się 8 listopada o 20:30 w Olsztynie.
