Związek Nauczycielstwa Polskiego wzywa Ministerstwo Edukacji do natychmiastowej likwidacji tzw. godzin dostępności – obowiązku, który od 2022 roku nakłada na nauczycieli cotygodniową obecność w szkole dla uczniów i rodziców, niezależnie od ich zainteresowania takim kontaktem. Jak pokazuje najnowsza ankieta przeprowadzona przez ZNP w dniach 7–11 maja 2025 r., ten przepis nie spełnił żadnych oczekiwanych funkcji. Udział w badaniu wzięło aż 12 469 nauczycieli i nauczycielek. Wyniki? Druzgocące.
Ponad 95% nauczycieli chce likwidacji godzin dostępności
Zaledwie 3% ankietowanych uważa, że godziny dostępności ułatwiły kontakt między szkołą a rodzicami. 97% twierdzi, że przepis nie spełnia swojego celu. Jeszcze bardziej alarmujące są dane dotyczące realnego wykorzystania tych godzin – 79% nauczycieli deklaruje, że rodzice w ogóle nie korzystają z tej możliwości, a 75% przyznaje, że nie przychodzą również uczniowie.
Brakuje sal, sensu i logiki
Zaledwie 45% nauczycieli pracuje w szkołach, gdzie istnieją odpowiednie warunki – czyli oddzielna sala – do prowadzenia godzin dostępności. Pozostali muszą „organizować się” improwizując. Tymczasem, jak zauważa ZNP, obowiązek konsultacji i tak już istniał – był wpisany w katalog obowiązków statutowych nauczyciela. „To niepotrzebna biurokracja i sposób na niejawne zwiększenie pensum bez wynagrodzenia” – podkreśla w liście do minister Barbary Nowackiej prezes ZNP Sławomir Broniarz.