Kayakerzy piszą historię na rzece Ivindo
Czwórka śmiałków — Adrian Mattern, Dane Jackson, Kalob Grady i Bren Orton — dokonała niezwykłego wyczynu, stając się pierwszymi, którzy pokonali jedne z najbardziej nieprzystępnych i nieodkrytych odcinków rzeki Ivindo w Gabonie. Ich wyczyn, uwieczniony w filmie Gabon Uncharted: Sending Ivindo Falls, dostępnego na Red Bull TV, to nie tylko przełom w historii kajakarstwa, ale także hołd dla jednego z ostatnich dziewiczych cudów natury Afryki.
Ekspedycja w liczbach:
- Dystans: 145 km z Makokou do ujścia rzeki.
- Czas: 10-12 dni intensywnych zmagań.
- Najważniejsze wyzwania: wodospady Kongou (3 km długości), Mingouli, 20-metrowy wodospad Kouata Mango, oraz Tsengue Leledi — najbardziej wymagający odcinek wyprawy.
Przygotowania do zmagań z naturą
Zespół latami przygotowywał się do tej podróży. Szczegółowe badania hydrologii i specyfiki rzeki, kursy przetrwania w dzikiej naturze oraz odpowiedni sprzęt — to wszystko zapewniło sukces wyprawy. Na miejscu kajakarze mierzyli się nie tylko z gwałtownymi nurtami, ale i z dziką fauną, w tym słoniami, hipopotamami czy krokodylami.
Technologiczne wsparcie:
Dzięki nowoczesnym dronom i kamerom, uczestnicy ekspedycji uchwycili zapierające dech w piersiach widoki, dokumentując te niedostępne wcześniej rejony dla przyszłych pokoleń.
Kajakarstwo w służbie przyrody
Ekspedycja miała nie tylko sportowy charakter. Poprzez film i zdjęcia zespół chciał zwrócić uwagę na potrzebę ochrony unikalnych ekosystemów Gabonu. Rzeka Ivindo, wijąca się przez dziewicze lasy deszczowe, pozostaje jednym z ostatnich takich miejsc na Ziemi — niemal nietknięta przez cywilizację.