Niespodziewany gość pod choinką – grudniowa aktywność kleszczy zaskakuje
Wysokie grudniowe temperatury, które w tym roku sięgają nawet 10°C, przyczyniają się do wzmożonej aktywności kleszczy. Jak ostrzega dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, możemy nieświadomie przynieść te pajęczaki do domu wraz z choinką.
Ekspertka wyjaśnia, że kleszcze naturalnie występują w środowiskach, gdzie przebywają zwierzęta – lasach, parkach, a nawet na działkach ogrodowych. Jednak coraz częściej można je spotkać w nietypowych miejscach, jak plaże, co jest związane z pojawieniem się w Polsce wędrownych gatunków afrykańskich.
Choinki z lasów iglastych, gdzie bytują zwierzęta takie jak sarny czy jelenie, mogą stanowić idealne schronienie dla kleszczy. Nawet choinki kupowane na miejskich stoiskach, zwłaszcza te owinięte w siatkę, mogą ukrywać niechcianych gości. „Najlepiej wytrząsnąć drzewko przed wniesieniem do domu, choć nie daje to stuprocentowej pewności, a może prowadzić do utraty części igieł” – zauważa dr Wierzbicka.
Jeśli kleszcz znajdzie się w domu, bez żywiciela przeżyje około trzech dni. Wraz z choinką możemy przynieść także inne insekty, jak pająki, przędziorki czy biedronki. Ekspertka radzi, by w razie znalezienia kleszcza zachować spokój, złapać go i spuścić w toalecie. Dodatkowo warto sprawdzić, czy domowe zwierzęta nie przyniosły innych pajęczaków. „Obroże przeciw kleszczom dobrze jest zostawiać na zimę, zwłaszcza przy obecnych temperaturach” – podkreśla Wierzbicka.
Warto więc zachować czujność przy zakupie świątecznego drzewka i zadbać o odpowiednią ochronę, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Źródło Radio DTR / Nauka w Polsce/PAP