Oman – klejnot Bliskiego Wschodu według Sebastiana Owczarka
Jeszcze kilkanaście lat temu, jak wielu Polaków, zaczynałem swoje podróżnicze przygody w Egipcie i Tunezji. All inclusive, rozwodniona whiskey i monotonne jedzenie były wtedy symbolem luksusu. To właśnie te pierwsze wypady nauczyły mnie podróżowania i życia w świecie, który dla wielu był wtedy niedostępny.
Dziś, jako doświadczony podróżnik, odwiedziłem 53 kraje i spróbowałem rzeczy tak egzotycznych, jak rekin, skorpion czy wielbłąd. Najnowszym odkryciem na mojej mapie jest Oman – kraj, który mnie absolutnie oczarował.
Dlaczego Oman?
Jestem świeżo po podróży do Omanu, którą odbyłem zaraz po Sylwestrze spędzonym w Dubaju. Dubaj mnie nie zachwycił – to miasto przypomina wiele europejskich stolic, tyle że jest większe, głośniejsze i droższe. Oman natomiast to zupełnie inna historia. To oaza spokoju, zaufania i tradycji.
Już na lotnisku poczułem różnicę. Chciałem wynająć samochód, choć nie miałem karty kredytowej, a moja żona międzynarodowego prawa jazdy. W Dubaju nie było to możliwe, w Polsce wymagano ogromnych depozytów, a w Omanie… wszystko przebiegło gładko. Za 200 zł za dobę wynajęliśmy auto, a paliwo kosztowało jedynie 3 zł za litr.
Omańska gościnność
Podróżując, nauczyłem się doceniać lokalną gościnność, a Oman w tej kwestii nie zawiódł. W hotelu, gdzie pomylono naszą rezerwację, zaoferowano nam 50% rabatu na pierwszą noc, a następnego dnia przeniesiono nas do właściwego pokoju, wręczając dodatkowo kosz owoców. Takie gesty budują niezapomniane wspomnienia.
Bogactwo kultury i natury
W stolicy Omanu, Muskacie, największe wrażenie zrobił na mnie Wielki Meczet Sułtana Kabusa. Powstający od 1993 roku meczet jest symbolem rosnącej siły kraju, który otwiera się na świat, zachowując swoje tradycje.
Podczas zwiedzania poznaliśmy także stare forty, więzienia i rezydencję sułtana. Jednak to, co wyróżnia Oman, to jego nienaruszona natura. Szerokie plaże, bogactwo zwierząt wodnych i kuchnia, która łączy arabskie tradycje z lokalnymi smakami, czynią ten kraj wyjątkowym.
Tradycja kontra nowoczesność
W przeciwieństwie do Dubaju, Oman nie buduje wieżowców. To państwo stawia na tradycję, edukację i zdrowie, zapewniając obywatelom darmowy dostęp do tych podstawowych usług. Nie znajdziemy tu rzek ani linii kolejowych, ale drogi są doskonałe, a ludzie – niezwykle uprzejmi.
Idealny kierunek na wypoczynek
Jeśli planujecie odwiedzić Oman, polecam okres od kwietnia do października. Byłem tam w styczniu i choć pogoda była dobra, wieczorami wiał chłodniejszy wiatr, więc długi rękaw okazał się bardziej przydatny niż kąpielówki.
Dla tych, którzy obawiają się organizacji podróży na własną rękę, polecam biura podróży. A jeśli chcecie spróbować swoich sił, zachęcam do pobrania mojego darmowego poradnika o podróżach. W razie pytań możecie do mnie napisać – chętnie pomogę, a może kiedyś spotkamy się na trasie kolejnej wyprawy.
Oman to kraj, który urzeka prostotą, autentycznością i gościnnością. To miejsce, w którym można odpocząć, poczuć ducha tradycji i zanurzyć się w nieskazitelnej naturze. Jeśli szukacie wyjątkowych doznań, Oman z pewnością Was nie zawiedzie.
To też proszę gdzieś wstaw https://youtu.be/nqpJ0QkHlS4
DARMOWY PORADNIK O PODRÓŻACH – http://eepurl.com/i0x4O-/
Autor Sebastian Owczarek