Policja ostrzega: złodzieje coraz częściej korzystają z metody „na walizkę”
Trzebniccy policjanci alarmują kierowców o nowej fali kradzieży samochodów z użyciem urządzeń przechwytujących sygnał z kluczyka zbliżeniowego. Ta szybka i cicha metoda staje się poważnym zagrożeniem zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w okolicach domów.
Na czym polega metoda „na walizkę”?
Złodzieje używają urządzenia, które przechwytuje sygnał z kluczyka, pozwalając im odblokować pojazd w kilka sekund. Szczególnie łatwym celem stają się samochody, których kluczyki pozostawiono blisko drzwi wejściowych, okien czy ścian zewnętrznych.
Jak się chronić?
Funkcjonariusze radzą, aby:
- Kluczyki przechowywać w metalowym pudełku, specjalnym etui tłumiącym sygnał lub zawinięte w folię aluminiową.
- Stosować różne zabezpieczenia mechaniczne i elektroniczne, takie jak alarmy, ukryte wyłączniki zapłonu czy blokady.
- Nigdy nie zostawiać kluczyków w pojeździe, nawet na chwilę, oraz dbać o ich bezpieczeństwo podczas wizyt w warsztatach.
- Parkować w dobrze oświetlonych i ruchliwych miejscach lub garażach.
Dodatkowe wskazówki:
Policja przypomina, że każde, nawet proste zabezpieczenie, zwiększa czas potrzebny na kradzież, co może zniechęcić przestępców. Funkcjonariusze apelują również o czujność wobec nieznajomych interesujących się samochodami w okolicy.
„Każdy sygnał od mieszkańców o podejrzanym zachowaniu może zapobiec kolejnym kradzieżom” – podkreśla st. asp. Daria Szydłowska z KPP w Trzebnicy.