Nie tak miał wyglądać mecz pod Jasną Górą. Steam Hemarpol Norwid pokonał przed własną publicznością ekipę z Będzina w trzech setach.
Początek pierwszego był obiecujący. Nowak-Mosty MKS prowadził 5:3, choć gospodarze szybko doprowadzili do wyrównania, a od stanu 15:12 ich prowadzenie było już niezagrożone.
Po pięciu akcjach drugiej partii częstochowianie wygrywali trzema punktami, jednak to MKS jako pierwszy zdobył dziesiąty punkt (10:8) w secie. Do stanu 16:16 gra toczyła się niemal punkt za punkt, a przy wspomnianym remisie miejscowi zdobyli trzy oczka z rzędu i pewnie zmierzali po zwycięstwo w całym secie.
Ostatnia odsłona nie miała większej historii. Całość toczyła się pod dyktando gospodarzy triumfujących w pełni zasłużenie 25:14.
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa : Nowak-Mosty MKS Będzin 3:0 (25:20, 25:19, 25:14)
Norwid: Popiela (6 pkt.), Ebadipour (10), Indra (16), Lipiński (15), Isaacson (2), Adamczyk (5), Masłowski (libero)
MKS: Pająk, Todua (2), Koppers (6), Depowski (6), Schulz (12), Siwicki (5), Olenderek (libero) oraz Szwaradzki (1), Ratajczak (3), Tadić (3), Szpernalowski
MVP: Lipiński (Norwid)
Widzów: 1479
Sędziowali: Lagierski, Maroszek
