Koszty życia w Europie, w tym ceny energii, gazu i żywności, od miesięcy pozostają kluczowym tematem dyskusji. Zima 2025 roku niesie ze sobą wyzwania związane z dostępnością taniej energii oraz rosnącymi rachunkami dla gospodarstw domowych i przemysłu. W Polsce szczególną uwagę zwraca się na rolę krajowych kopalń i elektrowni w stabilizowaniu rynku.
Rosnące ceny gazu i energii w Europie
Według analiz rynku, ceny gazu w Europie osiągnęły w styczniu 2025 roku najwyższy poziom od półtora roku, przekraczając 50 EUR/MWh. To wynik zmniejszonych zapasów gazu, ograniczonego importu oraz zakończenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
„Obecna sytuacja na rynku energetycznym pokazuje, że zapasy gazu maleją, a ceny rosną, co wywołuje obawy o zabezpieczenie dostaw przed kolejną zimą” – podkreślają eksperci Coface (coface.pl).
W odpowiedzi na te wyzwania Komisja Europejska przedstawiła plan mający na celu ograniczenie cen energii i wsparcie gospodarki. Proponuje on m.in. inwestycje w infrastrukturę LNG oraz współpracę z dostawcami spoza Europy (reuters.com).
Sytuacja na rynku energii w Polsce
W Polsce hurtowe ceny energii elektrycznej w styczniu 2025 roku wyniosły 111,58 EUR/MWh, co jest nieco poniżej średniej europejskiej. Wpływ na to miały stabilne ceny węgla oraz działania rządu, w tym zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 0,50 zł netto za kWh do września 2025 roku.
„Wprowadzone mechanizmy ochronne ograniczyły podwyżki dla konsumentów, jednak od 1 stycznia 2025 roku przywrócono opłatę mocową, co oznacza wzrost miesięcznych rachunków o co najmniej 11,44 zł netto” – zauważa portal Corab (corab.pl).
Polski sektor energetyczny stoi także przed długofalowymi wyzwaniami. Planowane jest stopniowe ograniczanie udziału węgla w produkcji energii, co może skutkować zamykaniem mniej efektywnych kopalń i elektrowni po 2025 roku (forum-energii.eu).
Wpływ na koszty życia
Drożejąca energia i gaz przekładają się na wyższe koszty produkcji, a tym samym na wzrost cen żywności i innych dóbr codziennego użytku. Coraz większe obciążenia budżetów domowych sprawiają, że rządy państw unijnych, w tym Polski, starają się wprowadzać działania osłonowe, aby złagodzić skutki kryzysu.