Trefl Gdańsk dokonał nie lada wyczynu, pokonując PSG Stal Nysa 3:2, mimo że przegrywał już 0:2. „Gdańskie lwy” pokazały hart ducha i determinację, zdobywając swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w PlusLidze od grudnia. Bohaterem meczu był Aleks Nasevich, który zdobył aż 25 punktów i zasłużenie otrzymał tytuł MVP spotkania.
Niespodziewany powrót
Mecz w Nysie rozpoczął się po myśli gospodarzy, którzy dominowali w dwóch pierwszych setach (25:21, 25:17). Skuteczna gra w bloku oraz błędy gdańszczan pozwoliły Stali kontrolować sytuację. Trefl jednak nie poddał się – od trzeciego seta gra drużyny zaczęła nabierać tempa. Nasevich i Orczyk napędzili ofensywę „lwów”, a kluczowe akcje w końcówkach setów sprawiły, że Trefl doprowadził do tie-breaka.
Decydująca partia
W piątym secie goście z Gdańska zdominowali gospodarzy, wygrywając 15:8. Kluczowe role odegrali Lukas Kampa oraz Piotr Orczyk, którzy pewnie prowadzili grę swojej drużyny. Ostatecznie zwycięstwo przypieczętował skuteczny atak Gijsa Jorna.
Kolejny mecz z liderem
Dzięki temu triumfowi Trefl Gdańsk awansował na 11. miejsce w tabeli PlusLigi. Kolejne wyzwanie czeka już w niedzielę, 2 lutego, o godzinie 17:30, kiedy to w ERGO ARENIE gdańszczanie zmierzą się z liderem tabeli, Jastrzębskim Węglem. Bilety na to emocjonujące spotkanie można zakupić na stronie www.gdanskielwy.pl.