Zmiana opłat za badania techniczne – podwyżki już wkrótce?
W Polsce zapowiedziano długo oczekiwane zmiany w cennikach badań technicznych pojazdów. Po 20 latach bez waloryzacji, rząd w końcu podjął decyzję o podniesieniu stawek za przeglądy techniczne samochodów. Jakie będą nowe ceny?
Aktualnie badanie techniczne kosztuje 98 zł dla samochodów osobowych, a za pojazdy z instalacją LPG trzeba zapłacić 162 zł. Kierowcy motocykli płacą 62 zł, a właściciele aut ciężarowych 153 zł. Po trzech latach od rejestracji auta należy udać się na pierwsze badanie techniczne, a kolejne przeprowadza się co dwa lata. Pojazdy elektryczne są objęte tymi samymi opłatami co samochody osobowe bez instalacji LPG.
Dlaczego teraz?
Przez ostatnie 20 lat ceny badań nie były waloryzowane, mimo rosnących kosztów pracy i energii. Obecna płaca minimalna w Polsce to 4300 zł brutto, a w 2004 roku, gdy ustalano obecne stawki, wynosiła 824 zł. Sytuacja branży diagnostycznej stawała się coraz trudniejsza, co skłoniło organizacje takie jak Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP do intensywnych apeli o podwyżki.
W ich opinii, cena badania technicznego powinna wynosić przynajmniej 260 zł, a stawki powinny być regularnie waloryzowane, by odpowiadały wzrostowi kosztów.
Zmiany w 2025 roku?
Wiceminister infrastruktury, Stanisław Bukowiec, zapowiedział, że prace nad nowym projektem ustawy, który określi nowe stawki, ruszą niebawem. Choć podwyżki nie wejdą w życie od 1 stycznia 2025 roku, zmiany mogą nastąpić jeszcze w tym samym roku. Projekt ma na celu powiązanie opłat z wysokością płacy minimalnej, co zapewni ich coroczną waloryzację.
Dodatkowo, zmiany obejmą także usprawnienie systemu nadzoru nad badaniami technicznymi oraz wprowadzenie nowych szkoleń dla diagnostów.
Podsumowanie:
Zatem, choć zmiany nie wejdą w życie od początku 2025 roku, już teraz widać oznaki nadchodzącej podwyżki. Opłata za badanie techniczne pojazdów może wynieść nawet 260 zł, a nowe regulacje powinny zapewnić regularne dostosowanie stawek do wzrostu kosztów. Kierowcy powinni przygotować się na te zmiany i śledzić dalszy rozwój sytuacji.
