Kiedy snowboarding staje się sztuką – Floating Shapes na zamarzniętym jeziorze
Pierre Vaultier, dwukrotny mistrz olimpijski, po raz kolejny przesuwa granice snowboardingu. Jego najnowszy projekt Floating Shapes to widowiskowa symbioza techniki i artystycznej wizji, realizowana na lodowej tafli jeziora Pontillas w sercu Alp francuskich.
Techniczna precyzja na kruchym lodzie
Vaultier nie tylko pokonał grawitację, ale też ujarzmił kruchą strukturę lodu, tworząc niesamowity tor typu pumptrack na częściowo zamarzniętym akwenie. Każdy ruch wymagał precyzji – najmniejszy błąd mógł kosztować wpadnięcie do lodowatej wody o temperaturze 1°C. Wąskie sekcje toru, miejscami mające jedynie 50 cm szerokości, sprawiły, że Floating Shapes było testem ekstremalnej kontroli i równowagi.
Sport spotyka sztukę
Projekt wykracza poza tradycyjny freestyle – zamiast widowiskowych skoków i trików, Floating Shapes stawia na płynność, harmonię i kreatywność ruchu. Dzięki temu całość nabiera niemal hipnotycznego charakteru, a snowboard staje się formą ekspresji artystycznej.
– „Chciałem stworzyć coś całkowicie oryginalnego. Udało się – efekt wizualny jest niesamowity i zupełnie inny niż to, co zwykle widzimy” – mówi Vaultier.
Prada i technologia na śniegu
Sukces projektu to także efekt współpracy z Prada Linea Rossa. Zaawansowana odzież tej marki zapewniła snowboardziście maksymalną swobodę ruchu i ochronę przed ekstremalnymi warunkami, jednocześnie wpisując się w estetykę przedsięwzięcia.
Nowa era snowboardingu?
Floating Shapes to kontynuacja eksperymentalnych projektów Vaultiera, takich jak Shapes, Reshapes i Red Bull Dual Shapes. Każdy z nich redefiniuje granice tego sportu, zamieniając go w niepowtarzalne doświadczenie wizualne.
Czy to przyszłość snowboardingu? Jeśli tak, to sport ten stanie się nie tylko ekstremalnym wyzwaniem, ale i formą sztuki na lodowym płótnie.