Facebook i prywatność: Czy zdjęcia Twoich dzieci są wykorzystywane do trenowania sztucznej inteligencji?
Facebook, w związku z rosnącymi kontrowersjami dotyczącymi prywatności, przyznał, że pobiera publiczne zdjęcia, posty i inne dane z kont australijskich użytkowników, aby trenować swoje modele sztucznej inteligencji. Chociaż firma zaprzeczyła początkowo, że obejmuje to również zdjęcia dzieci, dalsze dochodzenie wykazało, że dane te mogą obejmować zdjęcia dzieci, jeśli są one opublikowane na publicznych profilach dorosłych użytkowników. W przeciwieństwie do obywateli Unii Europejskiej, Australijczycy nie mają możliwości rezygnacji z tego rodzaju gromadzenia danych.
Dyskusja na temat wykorzystywania danych pojawiła się podczas przesłuchania w Senacie Australii, gdzie senatorowie pytali przedstawicieli Facebooka (Meta) o praktyki dotyczące zbierania danych z postów publicznych sięgających nawet 2007 roku. Firma przyznała, że dane osób niepełnoletnich nie były zbierane bezpośrednio, jednak zdjęcia dzieci publikowane na kontach dorosłych użytkowników mogły być objęte tym procesem.
Praktyki Facebooka są częścią szerszego trendu, gdzie platformy społecznościowe, takie jak X (dawniej Twitter), wykorzystują publicznie dostępne dane do szkolenia swoich narzędzi AI. W Europie działania takie spotkały się z oporem regulatorów prywatności, co doprowadziło do ograniczeń w wykorzystywaniu danych użytkowników do trenowania sztucznej inteligencji w krajach UE.
W Australii toczy się równoległa debata na temat minimalnego wieku, od którego dzieci będą mogły korzystać z mediów społecznościowych. Rząd rozważa wprowadzenie limitu w przedziale od 14 do 16 lat, motywując to troską o zdrowie psychiczne i fizyczne dzieci. Premier Anthony Albanese podkreślał, że dzieci powinny spędzać więcej czasu na aktywnościach fizycznych, a nie wirtualnych.
Pomimo braku bezpośredniego powiązania między wprowadzanymi ograniczeniami wiekowymi a praktykami skrobania danych, temat ten może wpłynąć na przyszłe regulacje dotyczące ochrony prywatności w mediach społecznościowych w Australii. W obliczu tych wyzwań zaleca się większą ostrożność w udostępnianiu zdjęć dzieci online, szczególnie na publicznych profilach.
Źródło malwarebytes.com