Wejście adwokata Mateusza. Gdy prawo ma wiele twarzy

W samorządzie powiatu trzebnickiego pojawił się niczym znikąd. Mecenas Mateusz Chlebowski — dziś jedna z najbardziej wpływowych postaci w lokalnym układzie władzy — zaczynał od obrony jednej z bohaterek afery podsłuchowej. Dziś obsługuje Starostwo Powiatowe, Radę Powiatu, a także Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Jego podpis widnieje na większości kluczowych dokumentów, pism procesowych i opinii prawnych, które wychodzą z urzędu.

To wejście było szybkie, skuteczne i – jak mówią sami urzędnicy – trwałe.

„Prawo jest jedno, ale interpretacji wiele”

Podczas XX sesji Rady Powiatu Trzebnickiego padły słowa, które dobrze oddają ducha współczesnej administracji powiatowej.
Gdy radny pytał o liczbę prawników obsługujących starostwo, przewodniczący rady Jerzy Trela, związany z komitetem wyborczym starosty Małgorzaty Matusiak, zakończył dyskusję zdaniem, które natychmiast przeszło do lokalnego obiegu:

„Prawo jest jedno, ale interpretacji wiele.”
— Jerzy Trela, przewodniczący Rady Powiatu Trzebnickiego

XX Sesja VII kadencji Rady Powi…

Z pozoru żartobliwa uwaga, w kontekście całej sesji, zabrzmiała jak forma politycznej lojalności.
Bo w powiecie trzebnickim prawo naprawdę bywa interpretowane różnie – szczególnie tam, gdzie dotyczy umów, obsługi prawnej i decyzji personalnych.

Adwokat tam, gdzie obrona niepotrzebna

Jak ujawniliśmy wcześniej w materiale „Skargi bez szans”, mecenas Chlebowski pojawia się nawet tam, gdzie prawo i logika nie wymagają jego obecności — jak choćby na posiedzeniach Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.
To ciało ma charakter opiniodawczo-kontrolny i nie prowadzi postępowań sądowych. Jego zadaniem jest analiza zasadności skarg mieszkańców i wskazywanie możliwych działań naprawczych, nie zaś obrona władz powiatu.

Z dokumentów i relacji wynika, że obsługa prawna była zapewniana także podczas posiedzeń tej komisji, choć nie zawsze było to uzasadnione jej kompetencjami. Dla wielu radnych i mieszkańców powiatu budzi to pytania o sens ponoszenia dodatkowych kosztów oraz o granice faktycznie potrzebnej obsługi prawnej.

Od obrońcy oskarżonej do strażnika władzy

Gdy w 2022 roku w starostwie wybuchła afera podsłuchowa, Chlebowski pojawił się jako obrońca Pauliny K. — dyrektor Biura Starosty. Z czasem jego rola urosła: prowadził sprawy zwalnianych urzędników, doradzał staroście, a potem przejął obsługę całego powiatu.

Jest obecny w PCPR, w zarządzie powiatu, a także przy sesjach rady. W dokumentach trudno znaleźć jednostkę, której by nie reprezentował.

Prawnik od wszystkiego

Radni coraz częściej pytają, czy ta wielość ról nie oznacza konfliktu interesów. Bo jak to możliwe, że jeden mecenas reprezentuje zarówno powiat, jak i jego jednostki, a wcześniej – osobę oskarżoną w sprawie dotyczącej działań urzędników powiatu?

Nie ma oficjalnych odpowiedzi. Pozostaje echo słów przewodniczącego Jerzego Treli: „prawo jest jedno, ale interpretacji wiele.”

Powiatowy układ prawny

Odcinek drugi cyklu „Powiatowy Ojciec Mateusz” pokazuje moment, w którym adwokat Chlebowski nie tylko staje się twarzą obsługi prawnej powiatu, ale również jego cieniem – kimś, kto nie potrzebuje mandatu, by mieć wpływ na decyzje.

W kolejnej części cyklu przyjrzymy się jego kontraktom, kwotom wypłat z budżetu powiatu i relacjom między prawem a lojalnością.

Autor: Rafał Chwaliński

📲 Znajdziesz nas także w Google News – kliknij i obserwuj Radio DTR, aby otrzymywać nasze najnowsze informacje prosto w aplikacji!