Dziennikarz wyproszony ze spotkania sołtysów
Podczas ostatnich obrad sołtysów gminy Oborniki Śląskie doszło do sytuacji, która budzi poważne wątpliwości dotyczące jawności życia publicznego. Burmistrz, powołując się na obecność „osoby trzeciej”, poddał pod głosowanie kwestię wyproszenia dziennikarza Radia DTR, który relacjonował spotkanie. Decyzja ta, podjęta w drodze głosowania sołtysów, stawia pytania o transparentność działań władz samorządowych oraz o to, dlaczego przedstawiciele społeczności lokalnej nie chcieli, by mieszkańcy dowiedzieli się o przebiegu obrad.
Jawność życia publicznego czy utajnianie decyzji?
Konstytucja RP (art. 61) oraz ustawa o dostępie do informacji publicznej gwarantują obywatelom prawo do informacji o działalności organów władzy publicznej, w tym samorządów. Zebrania sołtysów, choć nie są formalnymi sesjami rady gminy, często dotyczą spraw istotnych dla mieszkańców – w tym podziału środków sołeckich, planowania inwestycji czy organizacji życia społecznego w gminie.
Co ciekawe, w wielu statutach sołectw znajduje się zapis o obowiązku protokołowania zebrań. Jeżeli takie spotkanie odbywa się w ramach oficjalnych działań samorządu, to istnieje obowiązek sporządzenia protokołu, który powinien być dostępny dla mieszkańców. Jeżeli protokół powstał, mieszkańcy mają prawo się z nim zapoznać.
Czego obawiają się sołtysi?
Decyzja o wyproszeniu dziennikarza Radia DTR z obrad budzi pytanie – czy sołtysi i burmistrz mają coś do ukrycia? Czy osoby pełniące funkcje publiczne powinny unikać relacjonowania swoich działań?
Sołtysi zostali wybrani przez mieszkańców, by reprezentować ich interesy, a nie działać w tajemnicy przed nimi. Tymczasem decyzja o usunięciu mediów z zebrania sugeruje brak gotowości do przejrzystego komunikowania podejmowanych decyzji.
Mieszkańcy powinni domagać się odpowiedzi
Jeśli władze gminy podejmują kroki w celu ograniczenia dostępu do informacji, mieszkańcy powinni stanowczo domagać się wyjaśnień. Kluczowe pytania, na które warto uzyskać odpowiedzi, to:
- Na jakiej podstawie prawnej podjęto decyzję o głosowaniu nad obecnością dziennikarza?
- Czy z obrad sporządzono protokół i czy jest on dostępny do wglądu?
- Dlaczego sołtysi, wybrani przez mieszkańców, nie chcieli, by ich stanowiska były publicznie znane?
Transparentność działań władz lokalnych jest fundamentem demokracji. Jeśli decyzje dotyczące mieszkańców podejmowane są za zamkniętymi drzwiami, należy pytać, komu na tym zależy i dlaczego.
Autor Rafał Chwaliński