Przyczyną tego stanu rzeczy jest oczekiwanie na decyzję ubezpieczyciela w sprawie odszkodowania za szkody popowodziowe. Dopiero po ustaleniu dokładnej kwoty gmina podejmie konkretne kroki. Jak zaznaczył burmistrz, możliwe są różne scenariusze – zarówno kontynuacja działalności kręgielni, jak i przekształcenie obiektu w miejsce o innym charakterze, które lepiej odpowiadałoby potrzebom mieszkańców.
Decyzje te będą istotne dla społeczności lokalnej, która ceni sobie różnorodne formy rekreacji. Burmistrz podkreślił, że celem gminy jest stworzenie przestrzeni dostępnej dla jak najszerszej grupy użytkowników, niezależnie od wybranego kierunku dalszych działań.
Autor Rafał Chwaliński