Indykpol AZS walczy o play-offy. „Musimy zdobywać punkty”

musimy zdobywać punkty file 1739652918673 612254984

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn nie odpuszczają walki o czołową ósemkę PlusLigi. Po zwycięstwie nad GKS Katowice, Akademicy zajmują 9. miejsce w tabeli i tracą zaledwie trzy punkty do ósmego zespołu. Najbliższe dni będą dla nich kluczowe – w niedzielę zmierzą się z PGE Projektem Warszawa, a w czwartek z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Musimy zdobywać jak najwięcej punktów, żeby zbliżyć się do czołówki. Do „ósemki” tracimy trzy punkty, więc kluczowe jest, by regularnie zdobywać kolejne „oczka” i utrzymać szanse na play-offy – podkreśla Paweł Cieślik, środkowy Indykpolu.

Siła rywala

PGE Projekt Warszawa to jeden z faworytów tegorocznych rozgrywek. Drużyna Piotra Grabana wygrała 21 z 25 spotkań i zajmuje 3. miejsce w tabeli. W ostatnim meczu ligowym warszawianie pewnie pokonali Norwid Częstochowa 3:0, a kilka dni później wyeliminowali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle z ćwierćfinału Tauron Pucharu Polski (3:1).

Olsztynianie znają jednak smak zwycięstwa nad stołeczną ekipą. W zeszłym sezonie pokonali PGE Projekt w Warszawie po tie-breaku, a w bilansie bezpośrednich starć prowadzą 29:24.

Cieślik o treningach i rywalizacji

W rozmowie Paweł Cieślik opowiedział o przygotowaniach do decydującej fazy sezonu i współpracy z nowym trenerem Danielem Plińskim.

Czuć już zmęczenie sezonem, ale dajemy radę. Najtrudniejsze są poniedziałki – po weekendzie zawsze ciężko wrócić na siłownię i do treningów. Ale im bliżej meczu, tym organizm się przyzwyczaja i jesteśmy gotowi – mówi środkowy Indykpolu.

Pliński, były reprezentant Polski, objął olsztyński zespół dwa tygodnie temu. Jak ocenia go Cieślik?

Na razie wszystko układa się bardzo dobrze, nie mam żadnych zastrzeżeń. Podoba mi się styl treningów i mam nadzieję, że będziemy się rozwijać w tym kierunku – przyznaje zawodnik.

Najgroźniejsi rywale

Kto w zespole z Warszawy może sprawić Indykpolowi najwięcej problemów? Zdaniem Cieślika warto zwrócić uwagę na trzech graczy: Dawida Konarskiego, Jakuba Kochanowskiego i Artura Szalpuka.

To zawodnicy, którzy mogą zrobić różnicę. Musimy być na nich szczególnie uważni – dodaje środkowy Indykpolu.

Mecz PGE Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn odbędzie się w niedzielę. Akademicy powalczą nie tylko o zwycięstwo, ale przede wszystkim o cenne punkty, które mogą przybliżyć ich do fazy play-off.

By Redakcja

Reader Revenue CAow09u3DA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane posty