Niezwykły wyczyn w Cape Town: Lasse Walker przeskakuje nad samolotem
Lasse Walker, holenderski mistrz kitesurfingu, osiągnął coś, co wcześniej wydawało się niemożliwe. Na plaży Dolphin Beach w Cape Town, 16 stycznia, dokonał niesamowitego skoku nad samolotem pilotowanym przez Łukasza „Luke’a” Czepielę, słynnego pilota Red Bull Air Race. Był to efekt dwuletnich przygotowań, które zaowocowały idealnym pokazem umiejętności i synchronizacji.
Walker, który zyskał sławę dzięki ekstremalnym skokom nad nieoczekiwanymi przeszkodami, takimi jak frachtowce, molo czy wieloryby, po raz pierwszy zmierzył się z tak trudnym zadaniem. Inspiracją była jego podróż lotnicza, kiedy to zrodził się pomysł przeskoczenia nad wolno lecącym samolotem. „Ostatnie lata były pełne przygotowań – mierzyłem wysokość moich skoków i udowadniałem, że mogę to zrobić bezpiecznie i skutecznie” – przyznał Walker.
Łukasz Czepiela, mający na swoim koncie takie wyczyny jak lądowanie na helipadzie Burj Al Arab w Dubaju, musiał stawić czoła wiatrom o prędkości przekraczającej 50 km/h, trzymając samolot na niskiej wysokości. „To było surrealistyczne – widzieć, jak człowiek z latawcem przelatuje nad moim kokpitem” – powiedział polski pilot.
Gdy warunki na plaży były idealne, Walker wykorzystał falę, by wzbić się 15 metrów nad ziemię i przeskoczyć nad samolotem. Publiczność zgromadzona na plaży z entuzjazmem podziwiała ten wyjątkowy moment, który zapisze się w historii ekstremalnych sportów.