Poerox – punkowy duch, który nie gaśnie
Zespół Poerox, jeden z pierwszych punk rockowych składów w Polsce, ponownie wkracza na scenę – i to z nową energią. Ich nowy album „Żyleta”, promowany już w krajowych i zagranicznych mediach, to nie tylko powrót do korzeni, ale i dowód, że można „zrobić karierę 60 plus”.
Założony w 1981 roku przez Waldemara „Ace’a” Mleczko i Jacka Telusa, Poerox ma długą i złożoną historię. Początki sięgają zespołu Poerocks, który powstał w szkole podstawowej i szybko stał się jednym z prekursorów punk rocka we Wrocławiu i całym Dolnym Śląsku. „Chcieliśmy się po prostu wyrwać z szarości” – wspomina Jacek Telus w rozmowie z Tomaszem Gawińskim z „Angory”.
Choć zespół nie uniknął przerw w działalności, ich powroty zawsze miały charakter mocnych uderzeń. Tak było z piosenką „Wyspy Migdałowe”, której wersja angielska została zaprezentowana na targach MIDEM we Francji, czy z „Córką badylarza” – ironiczną i przebojową balladą lat 80.
Dziś, w zmienionym składzie i z nową płytą, Poerox pokazuje, że wiek nie jest barierą dla twórczej energii. Nowy materiał jest bardziej melodyjny, dojrzały, ale nadal pełen punkowego ducha. Grupa nie ukrywa inspiracji przeszłością, jednak celuje również w nowe brzmienia i nową publiczność.
„Chcemy wreszcie pograć na większych scenach i dotrzeć do młodszych. Nasza muzyka to połączenie doświadczenia z energią, która nas nie opuszcza” – mówi Waldemar Mleczko.
Obecny skład zespołu Poerox:
-
Waldemar „Ace” Mleczko – gitary, śpiew
-
Jacek Telus – śpiew, gitary
-
Mirosław Markiewicz – media, technika
-
Jarosław Strzała – instrumenty klawiszowe
-
Krzysztof Nartowski – gitara basowa
-
Marek Kajdrys – perkusja
Ich najnowsze teledyski: „To To”, „Powrót na Wyspy Migdałowe” i „Ogień nasz” zdobywają popularność w sieci. Płyta „Żyleta” ukaże się w 2025 roku, również w wersji na rynek niemieckojęzyczny.