W Radzie Powiatu Milickiego trwa gorący konflikt polityczny, którego głównym punktem jest wniosek o odwołanie starosty Doroty Folmer. Dokument, podpisany przez kilku radnych, zarzuca jej brak dialogu, ignorowanie uwag i niedostateczną współpracę z Zarządem Powiatu. Sprawa ma kluczowe znaczenie dla przyszłości samorządu powiatowego i kierunku zarządzania Miliczem.
Przyczyny napięć
Wniosek o odwołanie starosty jest kulminacją narastającego kryzysu politycznego. Główną osią sporu jest zarządzanie powiatem, a zwłaszcza funkcjonowanie Milickiego Centrum Medycznego. Od dłuższego czasu część radnych krytykowała decyzje podejmowane przez starostę, podkreślając brak przejrzystości i odpowiedniego dialogu w sprawach kluczowych dla mieszkańców.
Dodatkowo, konflikt nasilił się po rozpadzie koalicji rządzącej powiatem. Jeszcze do niedawna starosta Folmer współpracowała z radnymi PiS, jednak relacje te uległy pogorszeniu. W połowie lutego PiS ogłosił zerwanie umowy koalicyjnej, co doprowadziło do politycznych roszad i destabilizacji układu władzy.
Odwołanie przewodniczącego Rady Powiatu
Jednym z pierwszych konsekwencji zmian w układzie sił było odwołanie przewodniczącego Rady Powiatu, Sławomira Strzeleckiego, który był związany z PiS. Jego miejsce zajął Krzysztof Domagała, co pokazuje dynamiczne przetasowania w lokalnym samorządzie.
Głosowanie nad odwołaniem starosty
Procedura odwołania starosty wymaga poparcia 3/5 radnych w tajnym głosowaniu. Jeśli wniosek uzyska większość, powiat czeka kolejna zmiana władzy – nowy starosta zostanie wybrany przez radnych. Jeśli jednak starosta Folmer utrzyma swoje stanowisko, jej rządy będą osłabione, co może utrudnić realizację kluczowych projektów.
Co dalej z Miliczem?
Mieszkańcy Milicza mają przed sobą czas niepewności – rozstrzygnięcia w Radzie Powiatu wpłyną na przyszłość lokalnych instytucji, w tym szpitala powiatowego. Bez stabilnej większości rządzącej trudno będzie podejmować strategiczne decyzje dotyczące budżetu i inwestycji.
Sytuacja jest rozwojowa – więcej informacji wkrótce.
Autor Rafał Chwaliński