Strzelin traci plan miejscowy – wojewoda: konsultacje po godzinach to obowiązek, nie formalność
Wojewoda unieważnia uchwałę
Wojewoda dolnośląski stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej Strzelina dotyczącej uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Powód? Niewłaściwe przeprowadzenie konsultacji społecznych – a konkretnie brak zapewnienia ich w całości po godzinach pracy urzędu, co jest wymogiem wynikającym z nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2023 roku.
Co mówi prawo
Zgodnie z art. 17 pkt 13 w związku z art. 8h ust. 3 pkt 1, art. 27 i art. 28 ustawy, gminy muszą prowadzić konsultacje w taki sposób, aby umożliwić udział jak najszerszej grupie mieszkańców. Po nowelizacji ustawodawca wskazał konkretne formy konsultacji: spotkania otwarte, warsztaty, spacery studyjne, dyżury projektanta czy panele eksperckie. Kluczowe – przynajmniej część z nich musi odbywać się po godzinach urzędowania.
Jak było w Strzelinie
Gmina przewidziała trzy formy konsultacji:
-
zbieranie uwag,
-
spotkanie otwarte,
-
dyżur projektanta.
Spotkanie otwarte odbyło się 13 maja 2025 r. w godz. 17:00–17:30, w całości w czasie pracy urzędu (do 17:45). Dyżur projektanta trwał od 17:30 do 18:30, ale tylko jego część (45 minut) przypadała po godzinach urzędowania.
Zdaniem wojewody, przeprowadzenie jedynie części jednego wydarzenia po pracy nie spełnia wymogu. Wszystkie formy konsultacji powinny uwzględniać godziny dostępne dla osób pracujących czy uczących się w standardowych porach.
Argumenty gminy
Władze Strzelina tłumaczyły, że:
-
konsultacje odbywały się w czasie pracy urzędu, ale nie przed jego standardowym zakończeniem (15:45),
-
brak jest jasnej definicji „po godzinach pracy” w ustawie,
-
nie ma też orzecznictwa doprecyzowującego ten zapis.
Jednak wojewoda uznał, że celem przepisu jest realna, a nie pozorna partycypacja publiczna.
Znaczenie dla mieszkańców
Decyzja oznacza konieczność ponowienia procedury uchwalenia planu miejscowego. To opóźnia ewentualne inwestycje i zmiany w zagospodarowaniu przestrzennym. Sprawa może być też ostrzeżeniem dla innych gmin – ignorowanie wymogu konsultacji po godzinach pracy może skutkować unieważnieniem całego procesu planistycznego.
– Wymóg ten ma sens. To nie tylko formalność, ale gwarancja, że mieszkańcy rzeczywiście mogą się wypowiedzieć w sprawach, które kształtują ich otoczenie – podkreślił organ nadzoru w uzasadnieniu.