Dakar 2025: Walka na krawędzi w pustynnych krajobrazach Arabii Saudyjskiej
Dakar Rally 2025 rozpoczął się od zaciętej rywalizacji na najbardziej wymagających trasach świata. Saudyjskie pustynie nie tylko testują umiejętności, ale także odporność psychofizyczną uczestników. Już od pierwszego dnia rajdu, zawodnicy napotkali ekstremalne wyzwania, jak choćby legendarny etap 48-godzinny, gdzie pokonywano ponad 1000 kilometrów.
Na czołówkę wysunęli się doświadczeni kierowcy, jak Nasser Al-Attiyah czy Henk Lategan, jednak nie obyło się bez problemów technicznych i spektakularnych awarii. W klasie motocykli Australijczyk Daniel Sanders udowadnia swoją dominację, wygrywając kolejne etapy i budując przewagę nad konkurencją. Tymczasem w klasie Ultimate pech nie ominął Sébastiena Loeba, który wskutek poważnych uszkodzeń musiał wycofać się z walki o tytuł.
Ciekawostką jest świetny debiut Australijczyka Toby Price’a w kategorii samochodów, mimo problemów technicznych na jednym z odcinków. Z kolei w klasie Challenger zaciętą rywalizację prowadzą Nicolas Cavigliasso i Corbin Leaverton, pokazując, że młode talenty również mają wiele do zaoferowania.
Przed zawodnikami kolejne etapy pełne wyzwań, w tym przejazdy po skalistych i piaszczystych odcinkach w drodze do Hail, gdzie przewidziano dzień przerwy. Emocje sięgają zenitu, a wynik końcowy pozostaje sprawą otwartą.