Nasza strona internetowa używa plików cookie, aby ulepszyć i spersonalizować Twoje doświadczenia oraz wyświetlać reklamy (jeśli takie istnieją). Nasza strona internetowa może również zawierać pliki cookie od stron trzecich, takich jak Google Adsense, Google Analytics, Youtube. Korzystając ze strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. Kliknij przycisk, aby sprawdzić naszą Politykę prywatności.

Player z reklamą – Radio DTR

Szymon Jakubiszak żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn – koniec pewnej ery w Olsztynie

Szymon jakubiszak

Po czterech sezonach w barwach Indykpolu AZS Olsztyn Szymon Jakubiszak opuszcza stolicę Warmii i Mazur. Jak podkreśla klub – to nie tylko liczby, ale przede wszystkim człowiek, który zostawił po sobie wyraźny ślad.

„Szymon był jednym z tych zawodników, na których zawsze mogliśmy liczyć. Lider w bloku, solidny w ataku, profesjonalista poza boiskiem” – mówi Tomasz Jankowski, prezes zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.

Jakubiszak trafił do Olsztyna w 2021 roku i szybko zyskał zaufanie sztabu trenerskiego. Przez cztery sezony rozegrał 129 spotkań, zdobywając 784 punkty, z czego aż 202 padły po skutecznych blokach. Sezon 2023/2024 był jego najlepszym w karierze – zajął wtedy drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej blokujących PlusLigi (78 punktów).

Szczególnie symboliczne było dla kibiców spotkanie z PSG Stalą Nysa, w którym zdobył rekordowe 18 punktów. Jego forma nie umknęła uwadze selekcjonera Nicoly Grbicia, który dwukrotnie powoływał go do seniorskiej kadry Polski.

Jakubiszak to także przykład sportowej determinacji – jeszcze kilka lat temu grał na pozycji przyjmującego, by w barwach Cuprum Lubin dokonać znaczącej zmiany i przejść na środek siatki. Olsztyn okazał się miejscem, w którym ta decyzja przyniosła wymierne rezultaty.

Zawodnik odchodzi z uznaniem klubu, kibiców i kolegów z drużyny. – „Szaki, dziękujemy za wszystko” – napisano w oficjalnym komunikacie Indykpolu AZS Olsztyn.

Gdzie teraz trafi 27-letni środkowy? Tego jeszcze nie ogłoszono, ale jedno jest pewne – będzie to transfer, który z pewnością wzbudzi zainteresowanie na siatkarskiej mapie Polski.

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane