Już 7 listopada w polskich kinach pojawi się najnowsza ekranizacja powieści Stephena Kinga – „Uciekinier” w reżyserii Edgara Wrighta. To brutalny thriller o śmiertelnie niebezpiecznym reality show, który stanie się obsesją milionów widzów.
W niedalekiej przyszłości rozrywka przekroczy wszystkie granice etyki i moralności. „Uciekinier” to program telewizyjny, który przyciąga przed ekrany milionową widownię żądną krwi i spektaklu. Zasady są proste, ale brutalne – uczestnicy muszą przeżyć 30 dni, będąc bezlitośnie ściganymi przez zawodowych zabójców zwanych Łowcami. Każdy ich krok, każda chwila strachu i desperacji jest transmitowana na żywo, a każdy kolejny dzień przetrwania podnosi wartość wygranej.
Glen Powell w roli życia
Głównym bohaterem tej śmiertelnej gry zostaje Ben Richards, w którego wciela się Glen Powell, znany z hitów „Twisters” i „Top Gun: Maverick”. Richards to reprezentant ubogiej klasy robotniczej, który znajduje się w sytuacji bez wyjścia – jego chora córka potrzebuje kosztownego leczenia, na które ojciec nie może sobie pozwolić. Przekonany przez bezwzględnego producenta programu w wykonaniu Josha Brolina („Diuna: Część druga”), Ben postanawia wziąć udział w zabójczym show.
To, co początkowo wydaje się desperacką próbą zdobycia pieniędzy, szybko przekształca się w coś więcej. Buntownicza natura Bena, jego instynkt przetrwania i determinacja sprawiają, że staje się on niespodziewanie ulubieńcem fanów programu. Jednocześnie jego popularność czyni go zagrożeniem dla całego systemu – Ben musi przechytrzyć nie tylko profesjonalnych Łowców, ale także cały naród uzależniony od oczekiwania na jego śmierć.
Edgar Wright i jego wizja
Za kamerą „Uciekiniera” stanął Edgar Wright, brytyjski reżyser znany z nowatorskiego podejścia do kina gatunkowego. Wright, twórca tak kultowych obrazów jak „Baby Driver”, „Ostatniej nocy w Soho” czy „Scott Pilgrim kontra świat”, słynie z dynamicznego stylu wizualnego, perfekcyjnej synchronizacji dźwięku z obrazem oraz umiejętności łączenia różnych gatunków filmowych.
Scenariusz do filmu napisali Michael Bacall („22 Jump Street”, „Projekt X”) oraz sam Wright, bazując na powieści Stephena Kinga. Ta współpraca zapowiada połączenie mrocznej atmosfery Kinga z charakterystycznym, pełnym energii stylem Wrighta.
Gwiezdna obsada
Obok Powella i Brolina w filmie wystąpią również Lee Pace („Fundacja”, „Kapitan Marvel”), Michael Cera („Barbie”), William H. Macy („Shameless: Niepokorni”) oraz Jayme Lawson („Batman”). Ta różnorodna obsada łączy aktorów znanych z kina niezależnego z gwiazdami blockbusterów, co może zapewnić filmowi zarówno głębię artystyczną, jak i atrakcyjność komercyjną.
Więcej niż rozrywka
„Uciekinier” to nie tylko film akcji pełen spektakularnych scen pościgów i walki. To również komentarz do współczesnej kultury medialnej, obsesji na punkcie reality TV oraz pytanie o to, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć w imię rozrywki. Wright i jego zespół stawiają przed widzami niewygodne pytania o voyeuryzm, klasę społeczną i cenę przetrwania w świecie, gdzie ludzkie życie stało się towarem.
„Uciekinier” trafi do polskich kin 7 listopada 2025 roku. To będzie jazda, w której nic widzom nie pomoże – ani zapięte pasy bezpieczeństwa, ani odwrócenie wzroku od ekranu.
